+48 796 024 024
+48 18 52 11 355redakcja@podhale24.pl
m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Młodzież zawsze miała swoich idoli, nie tylko w sporcie. Co decyduje o tym, że jednych sportowców darzy się sympatią większą niż innych?
W czwartkowych spotkaniach trzeciej rundy Pucharu Polski na podhalańskim szczeblu doszło do sensacji sporego kalibru. Lider klasy A Wiatr pokonał czwartoligowca z Maniów!
Dzisiejsza seria spotkań trzeciej rundy Pucharu Podhala nie przyniosła niespodzianek. Faworyci pewnie wygrywali. Tylko przez moment zapachniało nią w Białym Dunajcu. Szaflary przegrywały 0:1, ale chyba to była podpucha, bo potem zadali przeciwnikowi pięć ciosów.
Piłkarze nie mają czasu na odpoczynek. W weekend liga, w środku tygodnia pucharowe zmagania.
Piłkarze Porońca mecz z Wisłą Sandomierz mieli rozegrać na swoim zmodernizowanym obiekcie w Poroninie. Niestety komisja weryfikacyjna w środę jeszcze nie dopuściła boiska Porońca do rozgrywek. Jakieś drobne względy formalne. Nic to jednak nie zraziło piłkarzy Porońca bo w Sandomierzu ograli miejscową Wisłę 5:3. Poroniec, który w tegorocznych rozgrywkach nie doznał jeszcze porażki pędzi niczym Pendolino.
Do poprzedniego tygodnia piłkarzom Watry szło w rozgrywkach jak z płatka. W mijającym tygodniu Watra najpierw przegrała zaległy mecz a dzisiaj poległa w derbowym spotkaniu z Lubaniem. Dziś również grała drużyna z Zakopanego, która wywalczyła jedynie jeden punkt.
Szaflary po raz pierwszy w tym sezonie straciły punkty przegrywając na wyjeździe. Pozostałe nasze drużyny pewnie wygrały swoje spotkania.
Wiatr i Orkan nie zwalniają tempa. Jak przystało na zespoły z większą kulturą gry i techniką, pozwoliły przeciwnikom mieć złudzenia na korzystny rezultat, by po mniej więcej godzinie gry przystąpić do niszczycielskiej roboty.
- Chciałbym widzieć co tydzień widzieć tak grający mój zespół. Rozsądnie, pewnie, konsekwentnie, stwarzający sobie sytuacje i bezbłędny w defensywie. Nie straciliśmy nic, nie pozwoliliśmy Glinikowi na jego terenie rozwinąć skrzydeł – cieszy się trener NKP Podhale, Marek Żołądź, po kolejnym triumfie jego podopiecznych.
Kibiców piłki nożnej czeka kolejna uczta. Na podhalańskich boiskach rozegranych zostanie 23 spotkania.